List Pasterski Biskupa Legnickiego na I Niedzielę Adwentu 2019 roku

DUCHOWA PODRÓŻ

List Pasterski Biskupa Legnickiego na I Niedzielę Adwentu 2019 roku

Czcigodni Bracia Kapłani,Drogie Osoby Życia Konsekrowanego,Umiłowani Diecezjanie, Siostry i Bracia!

Pragnę Was zaprosić do wyruszenia w duchową podróż, która może nam pomóc lepiej zrozumieć czas i miejsce, w którym znajdujemy się u progu tegorocznego Adwentu. Kierunek tej podróży wyznacza słowo dane nam na dzisiaj od Boga; nasze „tu i teraz” – „chwila obecna”, w której się znajdujemy, oraz sprawy związane z moją pasterską posługą.

Przychodząc dzisiaj do kościoła, na zgromadzenie liturgiczne, wstąpiliśmy na „górę Pańską, do świątyni Boga Jakuba”. Czy bycie w tym miejscu zmienia nasze serca, wpływa na nasze życie? Prorok Izajasz napisał, że gdy staniemy przed Panem, „miecze przekujemy na lemiesze (…) włócznie na sierpy”, to znaczy że to wszystko, co do tej pory stawało się narzędziem do odpierania ataków i do zadawania ran innym, mocą Boga przekujemy na to, co służy uprawianiu ziemi i zbieraniu żniwa, czyli życiu w jedności i pokoju.

Na początku Adwentu Bóg, który jest „rozjemcą między ludami”, kieruje nasze oczy na to wszystko, co przez szukanie siebie i dbanie o własne interesy może być powodem bólu drugiego człowieka i przyczyną braku jedności. Jednocześnie Bóg pokazuje nam, że przyjęcie bez odwetu tego, co boli, dzięki Jego mocy pozwala przemieniać to tak, by służyło dobru drugiego, dobru naszych rodzin, parafii, wiosek, miast. Taka przemiana w nas dokonuje się mocą Eucharystii, która jest źródłem jedności i uobecnia tę prawdę, że Chrystus „w sobie zburzył mur wrogości, zadając śmierć grzechowi”. Razem z Nim i my możemy zadawać śmierć temu, co w nas chce walczyć z innymi o swoje.

Eucharystia daje życie – tak brzmi hasło trzyletniego programu duszpasterskiego, który rozpoczynamy w Polsce w pierwszą niedzielę nowego roku liturgicznego. Dzięki Eucharystii możemy więcej widzieć – tak jak uczniowie idący do Emaus, którym otworzyły się oczy przy łamaniu Chleba. Dzięki Niej możemy przekuwać naszą wizję życia, życia dla siebie, w Bożą wizję życia dla innych; dzięki Niej odnajdujemy pokój i postępujemy w „światłości Pańskiej”.

W każdym z trzech lat będziemy pogłębiali jeden z aspektów Eucharystii, wspólnie postępując na drodze rozwoju naszej wiary. W tym roku skupimy się na Mszy świętej jako „wielkiej tajemnicy wiary”. Co ten czas może sprawić w naszym codziennym życiu? Skoro Eucharystia daje życie, to daje je wszystkim: biskupom, prezbiterom, osobom konsekrowanym, ojcom i matkom, dzieciom i młodzieży, wdowcom i osobom samotnym. Każdej i każdemu z nas Eucharystia daje życie tu i teraz, w „chwili obecnej”.

Dziękuję wszystkim Wam, którzy teraz zgromadziliście się na Eucharystii, za to, że dzięki niej stajecie się świadkami Chrystusa we własnych domach, na ulicach, w swoich środowiskach pracy, szkołach, miejscach rozrywki, wszędzie, gdzie się znajdziecie. Eucharystia daje wam życie – moc do życia w pojednaniu i pokoju – i to życie niesiecie dalej w różne miejsca, do których posyła was Bóg, by dać je drugiemu człowiekowi, by i on zaczerpnął ze zdrojów wody żywej.

Czas Adwentu najczęściej kojarzy się z przygotowaniem do Bożego Narodzenia, do Wigilii i rodzinnego spotkania przy wspólnym stole, śpiewania kolęd. To prawda, okres Adwentu jest czasem oczekiwania na obchód pamiątki narodzenia Jezusa Chrystusa, ale liturgia pierwszej jego części, do 16 grudnia, przygotowuje nas na powtórne przyjście Pana na końcu czasów. Wybrzmiało to już w dzisiejszych czytaniach, będzie też obecne w modlitwach mszalnych i liturgii słowa najbliższych dni. Kościół w tym czasie wzywa nas do pogłębienia jednej z najważniejszych postaw chrześcijańskich – czuwania. Nie jest to postawa strachu, lecz oczekiwania pokoju płynącego z zaufania Bogu. Jezus zachęca nas: „bądźcie gotowi”, czyli „przygotujcie się”.

Święty Paweł w czytanym dzisiaj fragmencie Listu do Rzymian woła do nas: „Rozumiejcie chwilę obecną: teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas niż wtedy, gdy uwierzyliśmy”. Jak dobrze zrozumieć tę „chwilę obecną”, ten czas, który rozpoczynamy? Jak dobrze go przeżyć? Jak się przygotować na spotkanie z Panem, na nadchodzące święta?

Drogę wyznacza nam przede wszystkim liturgia tego czasu. Przez nią Kościół każdego adwentowego dnia daje nam możliwość wsłuchiwania się w słowo Boże, które oświeca nasze życie i kształtuje nasze serca. Również udział w rekolekcjach adwentowych, które są głoszone parafiach, może stać się momentem poruszenia ducha, tak byśmy przez sakramentalną spowiedź pojednali się z Bogiem i drugim człowiekiem i dzięki słuchaniu słowa Boga otwierali swoje serca na Jego łaskę, którą chce On obdarzyć i prowadzić każdego człowieka. Szczególną okazją do otwierania się na Bożą łaskę w czasie Adwentu są roraty, czyli msze wotywne o Najświętszej Maryi Pannie. Przyjęło się, że w Mszach roratnich uczestniczą głównie dzieci i młodzież, ale gorąco zachęcam do udziału w roratach także osoby dorosłe. Wiąże się to z wyzwaniem i dla ducha, i dla ciała, zwłaszcza gdy roraty, zgodnie z ich wewnętrzną logiką, są sprawowane wcześnie rano, ale podjęcie tego trudu może być jednym z wyrazów naszej gotowości przyjmowania zbawienia, które jest blisko nas, „odrzucania uczynków ciemności” i „przyoblekania się w zbroję światła”.

Szczególne słowo zachęty kieruję do rodzin, by w czasie Adwentu świadomie pielęgnowały tradycje związane z przygotowaniem do świąt Bożego Narodzenia. Codzienna modlitwa rodziców z dziećmi, rozważanie słowa Bożego, zrobienie kalendarza adwentowego z wyzwaniami lub zachętami wynikającymi z liturgii słowa w poszczególne dni, wspólne przygotowanie lampionów i wyjście na roraty, a później przygotowanie potraw, ubieranie choinki i zrobienie żłóbka, przygotowanie dodatkowego miejsca przy stole wyrażającego gotowość przyjęcia potrzebujących pomocy, czytanie Ewangelii i modlitwa przed rozpoczęciem wieczerzy wigilijnej – wszystko to może posłużyć pogłębieniu budowanej na wierze więzi w rodzinie, większemu otwarciu się na innych, dobremu przeżyciu Adwentu w postawie czujnej gotowości oraz pełniejszemu przyjęciu Boga, który jest i który przychodzi, który wypełnia swoją zapowiedź: „Dziś muszę się zatrzymać w Twoim domu”. On sam niech was umacnia w waszym oddaniu i miłości.

Już dziś dziękuję moim braciom w kapłaństwie za ich posługę i oddanie w tych dniach Adwentu i w okresie świątecznym. Za pełne zaangażowania uobecnianie Boga w każdej sprawowanej Eucharystii. Za dobre przygotowanie Mszy roratnich i niejednokrotnie za gromadzenie ich uczestników także przy wspólnym posiłku; za głoszenie rekolekcji; za trud spowiedzi; za wysiłek i czas poświęcony na przygotowanie wystroju kościołów, za troskę o piękno i prawdziwość znaków w świątecznej liturgii. Ufam, że dzięki wierze i miłości oraz otwartości na Ducha każde takie wasze zaangażowanie przynosi obfite owoce w powierzonych wam wspólnotach.

Wszystkim życzę, by ten czas Adwentu oraz samych świąt Narodzenia Pańskiego był przeżywany w duchu Jezusa Chrystusa, w miłości i wzajemnym oddaniu w gronie rodzinnym, we wspólnotach kościelnych, w społecznościach, w których żyjecie.

Zachęcam do kontynuowania duchowej podróży, którą rozpoczęliśmy w pierwszy dzień nowego roku liturgicznego: wstępowania na górę Pana, gdzie nie ma wojny, ale panuje pokój i pojednanie. Światłem i mocą w postępowaniu na tej drodze będzie dla nas Eucharystia – misterium naszej wiary i źródło życia.

Z serca wszystkim błogosławię

                                                                                      Wasz Biskup

                                                                                      + Zbigniew

Leave a Reply