XI Następcą Księdza Bosko – Generałem Zgromadzenia Salezjańskiego został ks. Fabio Attard

W dniu 25 marca XXIX Kapituła Generalna Towarzystwa św. Franciszka Salezego wybrała nowego Przełożonego Generalnego, którym został ks. Fabio Attard. Jest on 11. następcą Księdza Bosko w kierowaniu Zgromadzeniem Salezjańskim i krzewieniu jego charyzmatu w służbie młodzieży, zwłaszcza najuboższej i najbardziej potrzebującej w 136 krajach świata. Wieczorem 25 marca, po przybyciu z Rzymu do Turynu, nowy Przełożony Generalny został serdecznie powitany, po czym dokonał w sposób uroczysty oficjalnego i instytucjonalnego aktu, jakim było wyznanie wiary. Następnie ks. Attard wygłosił swoje pierwsze przemówienie, wskazując na perspektywy i najważniejsze kroki, jakie należy podjąć. Dzień po wyborze ks. Attard odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako Przełożony Generalny w Bazylice Maryi Wspomożycielki na Valdocco w Turynie.

(ANS – Turyn) – Na swoje pierwsze publiczne wystąpienie nowy Przełożony Generalny Salezjanów, ks. Fabio Attard, wybrał więzienie dla nieletnich „Ferrante Aporti” w Turynie. Czwartek 3 kwietnia – wizyta u chłopców uwięzionych w Corso Unione Sovietica. Salezjanie Księdza Bosko za przestępczością nieletnich widzą cierpienie ubogich i opuszczonych młodych ludzi.

„Pasjonaci Jezusa Chrystusa, oddani młodzieży. Za wierne i prorocze doświadczenie naszego salezjańskiego powołania”. To jest temat 29. Kapituły Generalnej Salezjanów, która odbywa się w Domu Macierzystym na Valdocco: około 220 ojców kapitulnych, reprezentujących 136 krajów, w których obecni są synowie Księdza Bosko, wybrało w środę 25 marca nowego Przełożonego Generalnego, ks. Fabia Attarda, który w zgodzie z Jubileuszem Nadziei i Wiązanką 2025 „Zakotwiczeni w Nadziei, pielgrzymi z młodzieżą”, postanowił spotkać się „najpierw” z „młodzieżą niesforną i zagrożoną”, jak nazywał ją Ksiądz Bosko, „i której on sam szukałby dzisiaj”.

W czwartek 3 kwietnia rano Don Attard udał się do ośrodka dla nieletnich „Ferrante Aporti” w Turynie, aby odwiedzić zatrzymanych chłopców, z których większość stanowili obcokrajowcy. Towarzyszył mu jego kolega kapelan, Don Silvano Oni.

„To właśnie tutaj narodził się System Prewencyjny Księdza Bosko” – wyjaśnia Don Attard – „a z Turynu, gdzie narodził się charyzmat salezjański, chcemy nadal stać u boku młodych ludzi, którzy mieli mniej, ponieważ, jak zalecał nam nasz założyciel, „w każdym młodym człowieku, nawet najbardziej nieszczęśliwym, jest punkt, do którego można dotrzeć, aby znaleźć dobro, a pierwszym obowiązkiem wychowawcy jest poszukiwanie tego punktu, tej wrażliwej struny serca i czerpanie z niej korzyści”.

To właśnie Święty Młodzieży – wspomina Przełożony Generalny, który w swoich „Wspomnieniach z Oratorium” opowiada, jak zrozumiał – w Turynie XIX wieku, w wielu podobieństwach do dzisiejszych peryferii świata – że trzeba dawać nadzieję najsłabszym i najuboższym młodym ludziom. „Widziałem tłumy młodych ludzi w wieku od 12 do 18 lat, wszystkich zdrowych, silnych, o żywym umyśle, ale bezczynnych, pogryzionych przez owady, walczących o chleb duchowy i doczesny – to było coś, co mnie przerażało” – pisał Don Bosko.

„Kto wie”, powiedział sobie, „jeśli ci młodzi ludzie mieliby przyjaciela na zewnątrz, który by się nimi opiekował, pomagał im i uczył ich religii w święta, kto wie, czy nie byliby w stanie uchronić się przed ruiną lub przynajmniej zmniejszyć liczbę tych, którzy wracają do więzienia? Przekazałem tę myśl Don Cafasso ( jego duchowemu ojcu, patronowi więźniów, spowiednikowi skazanych na śmierć, przyp. red.) i z jego radą i jego spostrzeżeniami zacząłem studiować, jak to zrealizować”.

A my w roku 1855 w „Generala” (tak nazywało się więzienie dla nieletnich w Turynie, dziś „Ferrante Aporti”): tutaj Don Bosco odwiedza zatrzymanych chłopców i to właśnie podczas popołudni spędzonych na zabawie i pogawędkach z nimi wymyśla System Prewencyjny, o czym przypomina tablica pamiątkowa poświęcona jemu na korytarzach Instytutu.

Dlatego od tamtej pory kapelani „Ferrante” są salezjanami i starają się, idąc za przykładem Księdza Bosko, jak to się dzieje we wszystkich oratoriach świata, kochać dzieci: „więcej osiągnie się spojrzeniem miłości, słowem zachęty, niż wieloma napomnieniami”, napisał jeszcze raz święty. Ponadto Don Attard podsumowuje: „Papież Franciszek, otwierając drugie Drzwi Święte po Bazylice św. Piotra w więzieniu Rebibbia, pokazał nam, gdzie mamy nieść nadzieję i pocieszenie”.

Marina Łomunno
[za ANS]